czwartek, 12 kwietnia 2012

6 rozdział


Szliśmy śmiejąc się i rozmawiając, aż doszliśmy do gustownej restauracji. Drzwi otworzył nam kelner. Środek restauracji był oświetlony małymi świeczkami. Było tam całkiem przytulnie, ale także elegancko. Usiedliśmy przy małym stoliczku, na którym stały świeczki.
–    I co ?? Jak ci się podoba?? - zapytał
–    Tu jest pięknie ! -odpowiedziałam zachwycona
–    Cieszę się że ci się podoba – powiedział zadowolony – Ale mam jeszcze coś

Mówiąc to zaklaskał dwa razy niczym król i nagle zjawił się mężczyzna ubrany w garnitur ze skrzypcami w ręce. Stanął przy nas i zaczął grać jakąś piękną melodię. Czułam się fantastycznie, nikt jeszcze nie uczynił dla mnie niczego takiego.

–    To wszystko jest wspaniałe – powiedziałam nadal zachwycona – I to wszystko dla mnie ?
–    Ależ oczywiście że dla ciebie – uśmiechnął się słodko – Pierwsze wrażenie przecież liczy się najbardziej nie ?
–    Sama nie wiem, ale dziękuję ci bardzo ! Jeszcze nikt nie uczynił mi czegoś takiego ! -powiedziałam
–    Nie musisz dziękować, dla wspaniałej osoby musi być coś wspaniałego. A teraz co zamawiamy ? - zapytał
–    Hmm.... - zamyśliłam się – Ja chyba zostanę przy spaghetti
–    Dobrze, więc poproszę – powiedział do kelnerki – dwie porcje spaghetti i wino czerwone Bardolino doc sottorive antica Vento

Kelnerka przyjęła zamówienie i odeszła.

–    Skąd znasz takie nazwy win – zdziwiłam się ??
–    Ahh.... Wiedziałem że o to zapytasz - powiedział – Otóż...ale nie mów nikomu bo wiesz zaraz prasa
–    Spokojnie, jeszcze nic nie wiem – zaśmiałam się
–    Otóż bo to jest takie moje małe hobby, uwielbiam wina – powiedział trochę zawstydzony
–    Super hobby – uśmiechnęłam się – ja też lubię wino z zamiłowania

Jeszcze chwilę porozmawialiśmy i za chwilę otrzymaliśmy nasze dania i wino. Wszystko było dobre, mimo iż nadal wole danie chłopaków, przy tym śmialiśmy się dużo i wygłupialiśmy się. Sterling okazał się bardzo sympatycznym i wesołym chłopakiem, i te jego oczy. Nie mogłam się w nie napatrzeć. Czułam się jak bohaterka „Randka z gwiazdą”. Wino.....jeszcze nigdy nie piłam nic tak dobrego. Podałam mu oczywiście numer telefonu, a on mi. Pstryknęliśmy sobie kilka fotek. Kiedy spojrzałam na zegarek była 2 w nocy.

–    Tak fajnie się z tobą czuję, że nie chciałabym cię żegnać – posmutniałam – Ale już jest bardzo późno i musimy się pożegnać.
–    Ja też się fajnie z tobą bawię – uśmiechnął się – Odprowadzę cię
–    Nie musisz jak nie chcesz - powiedziałam
–    Ale chcę i to bardzo, a jak ci się coś stanie twoi kumple mi nie wybaczą – zaśmiał się
–    No dobrze więc chodźmy – powiedziałam i wyszliśmy 

Szliśmy jeszcze dosyć długo, ponieważ dom był daleko. Kiedy doszliśmy do domu on posmutniał
–    No to trzeba się żegnać – powiedziałam
–    Niestety – odpowiedział

Po tych słowach, odgarnął mój kosmyk włosów i dotknął swoją ciepłą ręką mojego policzka. Popatrzył na mnie swoimi błękitnymi oczami i musnął mnie lekko w wargi. Potem przeszedł do bardzo namiętnego pocałunku. Puścił mi jeszcze śliczny uśmiech. I odszedł mówiąc mi słodkie „Dobranoc, kolorowych snów”. Ja jeszcze przez chwilę stałam nadal nie wiedząc co się dzieje, ale w końcu poszłam do domu. Weszłam i zobaczyłam że ktoś jeszcze nie śpi. Zdjęłam buty i poszłam do salonu. Tą osobą był Liam
–    Hej ! Co ty tu jeszcze robisz ? - zapytałam
–    Cześć, nie mogłem spać, martwiłem się – odpowiedział
–    Nie musiałeś nic mi się nie stało, ale to miłe – powiedziałam i pocałowałam go w policzek – A teraz idź już spać  

Kiedy to powiedziałam, on już z uśmiechem na twarzy odszedł do swojego pokoju. Ja tylko przebrałam się w pidżamę i wskoczyłam do łóżka. Długo leżałam zastanawiając się czy Sterling  coś do mnie czuje, czy się jeszcze spotkamy, a jeśli coś między nami będzie. Byłam bardzo szczęśliwa z tego wieczoru, aż w końcu zamyślona zasnęłam.

                                                        ***********
                                                     Następnego dnia

Obudził mnie dźwięk sms'a i wiedziałam, że już nie usnę. Postanowiłam sprawdzić kto mnie obudził. Okazało się, że to Sterling, napisał mi sms'a:

„ Miłego dnia ci życzę, mam nadzieję że się za niedługo spotkamy. Tęsknię..x. ”

Odpisałam

„ Dziękuję i nawzajem. Ja też mam taką nadzieję.. x ”

Wstałam z łóżka, uśmiechając się pod nosem, była godzina 8. Dziewczyny jeszcze spały. Założyłam na siebie szarą, dużą bluzę oraz czarne leginsy związałam włosy w roztrzepanego kitka i poszłam do salonu. Zobaczyłam, że po kuchni krzątał się Liam.

–    A ty już na nogach ?? - zapytał – Za długo to ty nie spałaś
–    No wiem, ale nie mogę już spać, ty też nie lepiej – uśmiechnęłam się – Co tam kombinujesz ?
–    Troszkę zgłodniałem, płatki z mlekiem to załatwią – zaśmiał się – Chcesz też ??
–    A możesz mi zrobić – odpowiedziałam – Dziękuję
–    Ach..nie ma za co – zaśmiał się znów

Po tych słowach zaczął wsypywać do misek czekoladowych płatków i wlewał mleko. Potem zaczął udawać kelnera i podał mi moje 'danie', oczywiście ja się z niego śmiałam. Włączyliśmy po cichu TV i jedliśmy

–    Jak tam się udało twoje wczorajsze spotkanie ?– zapytał Liam
–    Dobrze, nawet bardzo – uśmiechnęłam się
–    Czyli rozumiem szykują się następne ? - posmutniał
–    To się jeszcze okaże – odpowiedziałam – A wam jak minął wieczór ?
–    A wczoraj poszliśmy po gali do pizzeri i wróciliśmy do domu – odpowiedział – Obejrzeliśmy film, podczas którego wszyscy się śmiali, ale mi jakoś nie było do humoru. Potem poszli spać a ja czekałem na ciebie.
–    Wiesz że nie musiałeś, ale to miłe – powiedziałam i pocałowałam go w policzek






--------------------------------
Jak wam się podoba ? Myślicie że Sterling i Amy będą razem ?

Wiem że mój blog jest troche nudnawy, ale postaram się to załatwić, dopiero teraz tak naprawdę akcja zaczyna się rozkręcać :) Zapraszam do dalszego czytania i dziękują za ponad 300 wejść ;** Kochani jesteście ;*** 

5 komentarzy:

  1. Aaaa ja wieeem ja wieem alee nie powiem nic bo jestem głupiaaa. Tak wgl swietny jest ten rozdzial i cekM na nastepny kto nastempny na randkeeee ? kiniaaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje.! Jesteś głupiaaaa.:D Taaa ty to byś chciała randkę z Harroldeem.:D Hahahah. You're stupid.!

      Usuń
  2. Nie wiem dlaczego, ale chciałabym żeby się rozkręciła akcja pomiędzy Niallem, a Ewą. Czekam na następny rozdziaaaał! :P
    Monia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm...faajny. Zarąbiście piszesz. Czekam z niecierpliwością na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham to opowiadanie < 3 Mówiłam ci to już ? Pewnie tak , ale powtórze :D

    OdpowiedzUsuń